Nie jest to tylko problem podczas podróży. Nawet gdy wychodzimy na spacer, wystarczy, że usłyszy odległy dźwięk silnika, aby zaczął drżeć i szukać schronienia. To bardzo utrudnia nam codzienne życie, ponieważ nie możemy wyjeżdżać na wakacje czy odwiedzać znajomych, którzy mieszkają daleko.
Próbowałam różnych metod, aby pomóc mu przezwyciężyć strach, ale nic nie działa. Boję się, że jego lęk może się pogłębiać i wpływać na jego ogólne samopoczucie. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Czy ktoś miał podobny problem z psem i udało mu się go rozwiązać? Czy są jakieś skuteczne sposoby na pokonanie lęku przed samochodami? Będę wdzięczna za każdą radę i wskazówkę. Dziękuję z góry za pomoc!